,,Moja melodia"
I znów ta sama melodia mi gra.
Cisza.
Słucham jej z niepokojem, strachem, zdenerwowaniem.
Boję się.
Otacza mnie mrok, otchłań, kres.
Jestem sama.
Wyciągam rękę ku pomocy, ratunku...
ku ciszy.
Cofam dłoń niespokojna, przestraszona, zdenerwowana.
Krzyczę.
Głos utyka mi w gardle, przełyku, płucach.
Odpowiada mi cisza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz